Bieg zaczynamy na parkingu przy kościele św. Benedykta Opata w Imbramowicach. Od razu kierujemy się w prawo na niebieski szlak turystyczny, po około 300 metrach z prawej strony mijamy Źródło Hydrografów. Warto do niego zboczyć, bo widok jest niesamowity.

Źródło Hydrografów położone jest w pobliżu koryta Dłubni. Jest to źródło pulsujące o dużej wydajności – przeciętnie około 50-60 l/s, maksymalnie 135 l/s. Jedno z najbardziej wydajnych źródeł Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej. Posiada dużą misę źródliskową o średnicy około 25 m. W jej dnie widoczny jest pulsujący wypływ wody, poruszający drobinki piasku. Przy wypływie wody ze źródła, przy niewielkiej młynówce, znajduje się drewniany budynek, niedziałającego już, młyna. Niesamowity jest jego specyficzny, turkusowy kolor.

Biegniemy dalej niebieskim szlakiem, który po około 700 metrach skręca w prawo – przed skrętem znajduje się oznaczenie. Przebiegamy rzekę Dłubnię i wbiegamy do lasu, a po około 100 metrach mijamy po prawej stronie Skałę z Krzyżem.

Skała z Krzyżem – wapienna  skała z pamiątkowym krzyżem, upamiętniająca śmierć wspinacza w 1917 roku.

Po około 500 metrach z prawej strony mijamy grupę skał – to Durszlak, Mały Chiński Murek i Sokół, a po lewej Źródło Aleksandry.

Po przebiegnięciu około 1,5 km po prawej stronie widzimy wysoką skałę ze stromym, piaszczystym podejściem – możemy na nią wbiegnąć i zbiegnąć tą samą ścieżką, możemy ją pominąć, choć szkoda by było, bo widok z niej jest oszałamiający. To Grodzisko koło wsi Zagórowa – wczesnośredniowieczne grodzisko pierścieniowe datowane na VIII-IX wiek, którego budowę łączy się z tworzeniem się państwa Wiślan. Wprawne oko, wiedzące czego szukać, dostrzeże pewnie układ wałów.

Teraz czeka nas około 2 km biegu wśród pół uprawnych, po którym dobiegniemy do asfaltu w miejscowości Glanów. Po około 1,6 km skręcamy w lewo, na czarny szlak turystyczny i wbiegamy do lasu. Po 1,5 km dobiegamy do ostatniej atrakcji tej trasy, którą jest Wąwóz Ostryszni.

Wąwóz Ostryszni – wąwóz między ciągnący się za pasem pól uprawnych po północno-wschodniej stronie drogi łączącej Glanów i Imbramowice. Jest lewym odgałęzieniem Doliny Dłubni. Nazwa pochodzi od należącego do Imbramowic przysiółka Ostrysz (jego zabudowania znajdują się po północnej stronie dolnej części wąwozu).

Wąwóz jest suchy, woda płynie jego dnem tylko po większych opadach atmosferycznych. Stały potok pojawia się dopiero przy wylocie wąwozu, już na obszarze bezleśnym. Dno wąwozu i dolną część jego stromych zboczy porasta las. Zobaczyć w nim można skałki o nazwach:  Nowy Dom Poziomek, Organy, Cieplarnia, Szkatułka, Kowadło, Fortepian, Murek z Wampirami i inne. W sierpniu 1863 roku powstańcy styczniowi stoczyli w wąwozie i na okolicznych terenach wsi Glanów i Imbramowice bitwę z wojskami rosyjskimi.

Wciąż biegnąc czarnym szlakiem, wybiegamy z Wąwozu Ostryszni, lecz zanim skręcimy na główną drogę w Imbramowicach, warto spojrzeć na zabytkowy klasztor norbertanek.

Klasztor Sióstr Norbertanek – ufundowany w 1222 roku przez Imbrama i jego siostrzeńca, biskupa Iwo Odrowąża. Został spalony w okresie najazdów tatarskich oraz w 1710 roku, odbudowano go w stylu barokowym. Przepiękne założenie architektoniczne, zaskakujące rozmiarem i bogactwem w stosunku do wielkości miejscowości, w której się znajduje.

Skręcamy w lewo i dobiegamy do końca naszej trasy.