Zaczynamy w miejscowości Młynka na parkingu leśnym powyżej pętli autobusu MPK 238. Tam wsiadamy na rower i asfaltową droga przez las jedziemy przed siebie. Po dwóch kilometrach mijamy kolejny leśny parking i przecinamy asfaltową drogę samochodową z Krzeszowic w kierunku autostrady A4. Wjeżdżamy na czerwony szlak rowerowy i jedziemy przed siebie, przecinając kolejną drogę asfaltową, następnie tor kolejowy (w tygodniu należy uważać, ponieważ jest to wciąż czynna linia towarowa) aż do kolejnej drogi samochodowej u stóp Zamku Tęczyn w Rudnie.

Przejeżdżamy na drugą stronę i tym samym znajdujemy się w Puszczy Dulowskiej. Jedziemy asfaltową drogą leśną, która o każdej porze roku jest piękna, ale chyba najpiękniejsza jest jesienią, gdy modrzewie gubią szpilką. Droga jest łatwa, ale za to bardzo ładna i ciekawa. Znajdujemy się na czerwonym szlaku rowerowym.

Dojeżdżamy do leśniczówki i skręcamy w lewo pod katem 90 stopni. Za nami już 11 kilometrów szlaku. Po 1,3 km na rozwidleniu drogi skręcamy w prawo na Drogę Alwerską. Jedziemy dalej czerwonym szlakiem rowerowym. Na kolejnym rozwidleniu szlaków skręcamy w lewo, w stronę Jeziora Chechło. Dalej jedziemy prosto po lewej stronie mijając Ośrodek Hodowli Zwierzyny.

Po 17,5 km od rozpoczęcia wycieczki nasza prosta droga przez Puszczę Dulowską zamienia się w wąską i bagnistą ścieżynkę, która nie podążmy, tylko przy drewnianych stołach biwakowych skręcamy wraz z szeroką drogą w prawo. Dojeżdżamy do szlabanu i tuż przed nim skręcamy na leśną dość wąską drogę w lewo, zgodnie ze wskazaniami niebieskiego szlaku rowerowego.

Niebieskim szlakiem rowerowym podążamy aż do drogi asfaltowej z Trzebini do Jeziora Chechło. Nie ma obaw, po drugiej stronie drogi poprowadzona jest wygodna ścieżka rowerowa.

Dojeżdżamy do Jeziora Chechelskiego (Zalewu Chechło), sztucznego zbiornika o powierzchni 54 ha, powstałego w latach 60.

Objeżdżamy jezioro i szlakiem rowerowym Zielona Pętla Chrzanowa jedziemy do Chrzanowa. Do Samego miasta droga oznaczona jest świetnie, w Chrzanowie trzeba uważać, bo łatwo zgubić trasę. Po przejechaniu pod torami kolejowymi wjeżdżamy na szlak rowerowy Leśna Wyprawa, nim podążamy przez dzielnicę Chrzanowa Stara Huta, a po przejechaniu 28 kilometrów od rozpoczęcia naszej wyprawy wjeżdżamy do lasu. Cały czas jadąc prosto docieramy stawów nazywanych Groble. W rzeczywistości są to trzy stawy różnej wielkości poprzedzielane groblami – ulubione miejsce wędkarzy, w którym nawet w czasie największych upałów panuje spokój i cisza z powodu zakazu kąpieli.

Chwile odpoczywamy i wracamy tą sama trasą. W Puszczy Dulowskiej warto się uważnie porozglądać, bo przy odrobinie szczęścia mamy szansę zobaczyć liczne ślady działalności bobrów, a nawet same bobry.