Tyniec i okolice
Tyniec i okolice
-
Opis
Trasa przebiega bardzo blisko Krakowa, a jednak w najmniejszym nawet stopniu nie jest trasą miejską. Rozpoczyna się u stóp opactwa tynieckiego, prowadzi nad brzegiem Wisły, przez skałki, las, uroczyska, obok leśnej kapliczki i mogił pomordowanych w czasie okupacji Żydów, a potem wraca do opactwa.
-
Przebieg trasy
Tyniec (parking przy cmentarzu tynieckim) – Brama Tyniecka – wzgórze Grodzisko – Rezerwat przyrody „Skołczanka” – uroczysko Kowadza – uroczysko Wielkanoc – Tyniec (parking przy cmentarzu tynieckim)
-
Metryka trasy
- długość trasy: 11,3 km
- suma podbiegów: 381 m
- suma zbiegów: 381 m
-
Mapa trasy
Szczegółowy opis trasy
Początek trasy i opactwo Benedyktynów Tynieckich
Trasa zaczyna się na parkingu przy cmentarzu tynieckim, a następnie biegnie u stóp blisko tysiącletniego opactwa Benedyktynów Tynieckich. Tyniecki klasztor został założony blisko 1000 lat temu i nadal wypełnia funkcje, dla których wówczas lat temu powstał. Wciąż tętni życiem. To z jednej strony miejsce, gdzie ludzie przychodzą w celach duchowych, aby odnaleźć podstawowe wartości i odkryć na nowo wartość spotkania, z drugiej strony to miejsce, w którym można (w miejscowej klasztornej) kawiarence napić się dobrej kawy i zjeść pyszne ciasto, obiad w restauracji, kupić pamiątkę w klasztornym sklepiku lub jeden z „Produktów Benedyktyńskich” albo zwiedzić ciekawe muzeum benedyktyńskie. Natomiast widok z tarasu dziedzińca benedyktyńskiego na Wisłę, i widoczne po jej drugiej stronie Piekary, nie ma sobie równych.
Brama Tyniecka
Kamieniołom Grodzisko
Brama Tyniecka
Poniżej opactwa zbiegamy w dół nad Wisłę wprost na małą przystań rzeczną, a tam skręcamy w lewo i podążamy przed siebie po lewej stronie mając Wisłę, a po prawej łąki. Lekko skręcamy w prawo i po ścieżce polnej biegniemy w kierunku lasu.
Miejsce, którym biegniemy, nazywane jest Bramą Tyniecką i jest wąskim fragment doliny Wisły, obejmującym okolicę Tyńca i Piekar. Po jednej stronie rzeki wznosi się m.in. Góra Klasztorna, zwana również Zamkową, a na niej na pionowej ścianie skalnej o wysokości około 25 metrów zbudowano opactwo tynieckie. Po drugiej stronie Wisły położone są Skałki Piekarskie. Wzniesienia po obu stronach rzeki utworzone są z jurajskich wapieni, charakterystycznych dla Bielańsko-Tynieckiego Parku Krajobrazowego. Miejsce to nazywane jest przełomem Wisły.
Po 1,9 kilometra od rozpoczęcia trasy skręcamy w prawo i wbiegamy do lasu. To jest nasz pierwszy tego dnia podbieg – krótki i mocny (90 metrów różnicy poziomów na 500 metrach długości). Po drodze mijamy dwa punkty widokowe – warto się rozejrzeć.
Góra Grodzisko
Wbiegamy na górę Grodzisko, która swoją nazwę wzięła od odnalezionych tu pozostałości po wczesnośredniowiecznym grodzisku. Znaleziono tu również ślady bytności ludzi z okresu tzw. kultury łużyckiej. Las porastający górę Grodzisko i sąsiednie wzgórza to kompleks określany mianem Lasu Tynieckiego, który jest drugim pod względem wielkości, po Lesie Wolskim, kompleksie leśnym w granicach miejskich Krakowa.
Rozpoczynamy mocny zbieg w dół i ulicą Grodzisko dobiegamy do ulicy Bogucianka, którą skręcamy w prawo i biegniemy za oznaczeniami zielonego szlaku.
Leśne Sanktuarium w Tyńcu
Mogiły żydowskie
Leśna ścieżka wśród lasu i skałek
Biegniemy leśną ścieżką z prawej strony mijając wzniesienia: Stępica, Guminek i Płaska Góra. Od Bogucianki do Guminka znów biegniemy pod górę. Trasa trzykrotnie skręca w lewo i doprowadza nas do Rezerwatu „Skołczanka” u stóp Ostrej Góry.
Rezerwat „Skołczanka”
Rezerwat „Skołczanka” wita nas dwoma charakterystycznymi obiektami. Jednym jest Leśne Sanktuarium w Tyńcu, czyli ołtarz maryjny częściowo wykuty w skale, a przed nim ławki. Od maja do października w trzynastym dniu miesiąca odprawiane jest tu nabożeństwo fatimskie; w dni powszednie o 16.30 (a w niedzielę o 14.30) ze środka Tyńca wyrusza pielgrzymka do figury Matki Bożej w lesie, gdzie odprawiana jest o 17.00 (w niedziele o 15.00) msza św.
Drugim bardzo ciekawym obiektem na terenie Rezerwatu „Skołczanka” są dwie zbiorowe mogiły 150 Żydów zamordowanych przez Niemców w 1942 roku. Niedawno postawiono na nich tablice pamiątkowe.
Sam Rezerwat zajmuje powierzchnię ok. 36 ha i jest niemal w całości pokryty lasami. Jego celem jest zachowanie fragmentu lasu z roślinnością stepową (w szczególności tzw. muraw kserotermicznych), będącego ostoją wielu rzadkich gatunków owadów – przede wszystkim motyli. Wbiegając do rezerwatu mijamy okazałe skały wapienne.
Następnie mocno zbiegamy w dół.
Uroczysko Kowadza
Uroczysko Kowadza
Po mocnym podbiegu wbiegamy na teren uroczyska Kowadza, ze znajdującym się na wysokim wzniesieniu punktem widokowym. Zbudowane z wapieni wzgórze Kowadza w większości porasta las bukowo-grabowy, ale jego szczyt i górną część południowych stoków pokrywają murawy kserotermiczne (ciepłolubne). To one są głównym przedmiotem ochrony. Wapienne podłoże pokrywa tutaj bardzo cienka warstwa gleby, na której rosną rośliny wapieniolubne i ciepłolubne. Aby nie dopuścić do ich zarastania lasem co roku prowadzi się zabiegi polegające na usuwaniu pojawiających się zadrzewień.
Dzięki otwartej przestrzeni ze szczytu Kowadzy rozciąga się panorama widokowa. W dolinie znajduje się Uroczysko Tyniec, w kierunku południowo-zachodnim wzgórza Wielkanoc i Bogucianka, w kierunku południowym Guminek, po wschodniej – wzgórze Duża Kowodrza.
Znajdziemy tu tablicę informacyjną, zadaszoną wiatę, ławki i kosz na śmieci.
Uroczysko Wielkanoc
Mocno zbiegamy w dół, a potem czeka nas krótki, ale mocny podbieg na szczyt góry Wielkanoc ze znajdującym się na niej uroczyskiem o tej samej nazwie. Nazwa wzgórza pochodzi stąd, że gdy w okresie Świąt Wielkanocnych świtem stanie się w środku wsi (czyli na skrzyżowaniu ulic: Benedyktyńskiej, Bogucianka i Obrony Tyńca), wówczas nad tym właśnie wzgórzem wschodzi słońce.
Zarówno samo wzgórze, jak i znajdujące się na nim uroczysko, to wspaniałe jurajskie wapienie. Jest tu również stary, nieczynny już, kamieniołom. Przede wszystkim jednak rozpościera się stąd wspaniały widok.
To już ostatnie ciekawe miejsce na naszej trasie. Teraz po mocnym zakręcie w lewo, ulicami Bolesława Śmiałego i Benedyktyńską, wracamy na parking przy cmentarzu.
Wielkanoc Punkt Widokowy
Polecamy: Brandysówka – gospodarstwo agroturystyczne z polem campingowym
25 kilometrów od centrum Krakowa pod największą skałą na terenie dolinek jurajskich, Sokolicą, w zabudowaniach będącego tu od zawsze gospodarstwa rolnego państwa Brandysów powstał obiekt turystyczny cieszący oczy i zmysły, a zwłaszcza zmysł smaku.
W najdłuższej i najbardziej malowniczej z dolinek jurajskich, Dolinie Będkowskiej, Brandysówka oferuje pokoje gościnne, camping z możliwością obsługi przyczep campingowych, rozległy teren z placem zabaw dla dzieci i małe co nieco dla wzmocnienie ciała w postaci tradycyjnych potraw.
Jest to też jedno z nielicznych miejsc, gdzie na wsi można zobaczyć zwierzęta, pięknie się prezentującego konia i osiołka.
W Brandysówka może zorganizować w kameralnej salce imprezy dla kilkunastu osób, a także duże imprezy, jak imprezę sportową Bieg po Dolinie Będkowskiej dla kilkuset osób, czy imprezy firmowe.
W Brandysówce znajduję się też stacja Jurajskiej Grupy GOPR-u, który udziela pomocy licznie tu przybywającym wspinaczom i wszystkim jej potrzebującym.
Serdecznie zapraszamy
Brandysówka
32-089 Będkowice, ul. Pod Sokolicą 127
Tel. 12 285 26 57